[ossto]

Witam
Ciagnie mnie w trase, juz wszystkie oszczednosci wyjezdzilem turystycznie przez ostatni miesiac zrobilem 20 tys km i nie mam dosc.... jako ze jestem osoba szukajaca sposobu na zycie, chcial bym sie gdzies zaczepic jako kierowca dostawczaka, mam znojomego ktory mnie pare razy juz odwiedzal u mnie w Szwecji na takim dostawczaku do 3.5t i wydaje mi sie ze cos takiego bylo by dla mnie, ale tylko wydaje mi sie... stad pytanie jak zaczac jako ze mam prawko dopiero od roku... to doswiadczenie dla potencjalnego pracodawcy zadne ( moge nadrobic jezykami Szwedzki plynnie, w mowie w pismie jak po polsku blad bledem, bledy pogania, po Norwesku i Dunsku sie dogadam ze wzgledu na znajomosc szwedzkiego, angielski ~dobrze, bardzo slabo niemiecki ale na slowka dal bym rade dogadac sie, dobra ale nie o to chodzi....) tylko ze jak sie jezdzi to sie malo gada moze ze do kierownicy ale z nia nie pogadasz, za bardzo cie olewa... dobra pytanie czym moge nadgonic krotkie doswiadczenie za kolkiem? raptem od kad mam samochod to przybylo na liczniku 50 tys km

[Ciuss]

Skoro nie masz doświadczenia to może zapytaj znajomego i próbuj próbuj non stop jak nie u jednego to u drugiego. Mozę zagadaj ze znajomym co by cie zabrał w jedno kółko i zobaczysz co i jak zawsze powiesz ze byleś widziałeś co i jak mniej więcej wygląda bo znajomość języków to nie wszystko, ale jak najbardziej przydatna wiedza.