Wyszukiwarka:
 




Poprzedni temat «» Następny temat
Chyba się nie nadaje - pierwsza praca relacja.
Autor Wiadomość
świeżak

Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 16
Wysłany: 2017-03-23, 21:23   Chyba się nie nadaje - pierwsza praca relacja.

Witajcie.

Jakiś czas temu pisałem o tym, że szukam pracy no i ją znalazłem.

Sama praca dość ułożona, wyłącznie po okolicy, pieniądze do przeżycia jak na przyuczenie i codziennie w domu.

Teraz moje wrażenia:

Generalnie pracowałem w fabryce i każdego dnia przeklinałem tą pracę, dziś gdybym mógł cofnąć czas nie robiłbym prawa jazdy (((ale jeśli chcesz zrobić prawo jazdy i czytasz ten wątek to wiedz, że nie ma problemów ze znalezieniem pracy po prostu ja się chyba do niej nie nadaje)))

Jeżdżę od dwóch tygodni, pierwsze dni z innym kierowcą czy mi coś one dały? no oczywiście, że nie. Walczę sam z rampami i innymi problemami jakie nas spotykają w tym zawodzie. Większość kierowców widząc moje trudności, zazwyczaj pomaga właściwie to zawsze jeśli jest inny kierowca obok można liczyć na radę czy na teksty "trochę w prawo, trochę w lewo" inna sprawa jest z magazynierami bo część z nich widząc, że jestem świeży podchodzi do tematu na lajcie, ale jest też część rzucająca teksty "kto Cię k*** uczył jeździć" co tylko potęguje mój stes.., a sam stres mnie zżera, nie jem, nie śpię i spirala się nakręca.

Firma w której pracuję raczej też nie jest zadowolona z mojej pracy, bo wiadomo jestem wolniejszy (szkód na koncie jeszcze nie mam) i raczej po miesiącu się pożegnamy.

Powrót do dawnej pracy raczej byłby dla mnie hańbą, pójście do innej fabryki i start od 0 to finansowy problem dla mnie ;/
 
     
MadToY 
Kapitan Szos


Tym śmigam: Renault Premium Auto-transporter
Pracuję w firmie: Wega-A
Uprawnienia: A | B | C | C+E | Na własnej kobiecie xD
Wiek: 33
Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 50
Skąd: Pleszew
Wysłany: 2017-03-23, 22:45   

Poczatki zawsze są trudne, myslisz że reszta szoferow taka wybitna byla na starcie? Kazdy to przeżył, a co do magazynierow to poprostru sfrustrowane świnie :D
 
     
Showtits 
Mrówa


Tym śmigam: Scania R420 2013r
Uprawnienia: B,BE,C,CE.HDS,KK,KW
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-03-23, 23:43   

Magazynierzy Co zazdroszczą że Ty za chwilę pojedziesz i będziesz grzal dupe w ciepłej kabinie a on będzie układał mix produktów na palecie .
Olej ich,ja też mam często problemy z podjechaniem w jakieś miejsce czy to z przyczepa czy to samym solo ale szczerze mam to w dupie co gadają:-).
Nie raz byłem świadkiem jak stary szofer nie mógł podjechać pod rampe a podjechał młody i na strzała to zrobił.
Nie ma reguły, trzeba się przyzwyczaić.
Każdy z boku zawsze powie ale to.my kierowcy mamy zajebista pracę, ale każdy kto nie liznal zawodu nie wie ile przechodzimy stresu głównie na rozładunku/załadunku i np w zimę podczas ciężkich warunków atmosferycznych jak buja autem przy wyprzedzania jak szatanem
 
     
LordTom83 

Pracuję w firmie: Miratrans
Uprawnienia: A, B, C, E, KK, ADR
Pomógł: 13 razy
Wiek: 40
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 316
Skąd: Kutno
Wysłany: 2017-03-24, 08:44   

Nie poddawaj się. Nikt nie urodził się z kierownicą w ręku. Daj sobie jeszcze z 2 tyg i każda rampa będzie Twoja. Większość z kierowców potrzebuje ok miesiąca, żeby oswoić się z rampami. Po tym czasie oczywiście jeszcze stres będzie ale nie będziesz się męczył po 5-10 razy tylko góra jedna korekta i stoisz po rampą. Po ok 6 miesiącach będziesz się modlił, żeby załadunek/rozładunek był z rampy a nie bokiem.

A jeśli chodzi o magazynierów, tych co Ci takie złośliwości prawią...zazwyczaj są to nieudaczniki, którzy nie mogli trafić wózkiem na naczepę, a jak już to zrobili to połowa palet nadawała się do recyklingu. Następnym razem daj takiemu delikwentowi kluczyki w rękę i niech Ci pokaże jak się to robi...od razu się zamknie...
 
     
Showtits 
Mrówa


Tym śmigam: Scania R420 2013r
Uprawnienia: B,BE,C,CE.HDS,KK,KW
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-03-24, 19:35   

Dokładnie jeszcze będziesz się modlił o rampy.
Ja jak słyszę że mam załadunek pod rampa to się cieszę a nie te cholerne rozpinanie firanki ,ściąganie desek które potem, nie chcą wejść albo klonnice które nie chcą wyjść. ..
W dodatku deszczu nie ma nic piękniejszego :-)
 
     
MichalScania 

Pracuję w firmie: podaję hasło: okoń !!!!
Pomógł: 18 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1332
Wysłany: 2017-03-25, 20:20   

Ja po 3 latach pracy na dystrybucji na zestawie na chłodni (nawet 10 ramp dziennie) trafiłem na taką, że cofałem z 20minut w nią, co zrobisz. Obita dookoła była solidnie ;-)
Ostatnio zmieniony przez MichalScania 2017-03-25, 20:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Showtits 
Mrówa


Tym śmigam: Scania R420 2013r
Uprawnienia: B,BE,C,CE.HDS,KK,KW
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-03-26, 14:55   

Ja ostatnio zapomniałem że Solówka też zachodzi przy skręcie i przecialem firanke o wystający dach garażu:-)
Takie dostałem miejsce do rozładunku:-)
 
     
huberto_88 

Tym śmigam: Magnumka
Pracuję w firmie: krzak
Uprawnienia: A, B+E, C+E, D+E, KW, KK, widlaki
Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 109
Skąd: Maciejowice
Wysłany: 2017-03-31, 20:46   

Olej magazynierów. Ci którzy są spoko są poprostu fajnymi ludźmi nawet prywatnie, bo poprostu są ludzcy. A ci co mędrkują, że ktoś jeździć nie potrafi to zwykłe cwaniaczki, których gania brygadzista po zawodówce, a wkręcił się po rodzinie. Robią za grosze na magazynie i są wkurwieni na cały świat, a kierowcą często zazdroszczą, bo nasza robota z boku wygląda zajebiście. On zapierdala aż mu po jajach cieknie, a ty leżysz z nogami na kierownicy i czekasz na rampę i jemu się wydaje że masz lekko ale że później jedziesz do 3 w nocy jak on już śpi to tego już nie widzi no ale wyżywa się jak ma okazję i miej to głęboko w duuupie.
Ja prawie cztery lata jeżdżę i czasami w angielską rampę wjadę na strzała a czasami mam miejsca jak na boisku a dwadzieścia razy poprawiam aż wjadę jak trzeba. Aż czasami wstyd i patrzę czy nikt nie widzi i się nie śmieje :mrgreen: ale nie martw się, z takich rzeczy raczej nikt się nie śmieje. Nikt normalny. Po jednym manewrze się kierowcy nie ocenia, to nie word. Ty się uczysz i najważniejsze jest to, że nic nie rozwaliłeś!
Idź może z kimś normalnym na podwójną na międzynarodówkę z kimś kto rozumie że jesteś świeży i się uczysz i będzie chciał się podzielić swoją wiedzą.
Moim zdaniem za szybko się poddajesz. Nadajesz się do tego i dasz sobie radę ale strach ma wielkie oczy i ty mu się poddajesz zamiast zachować się jak mężczyzna i stanąć do walki to uciekasz, chcesz wrócić do czegoś co znasz (praca w fabryce). Myślisz sobie pewnie, "po co mi to było spokojnie sobie pracowałem, wiedziałem na czym stoję". Nie ty jeden to przeżywałeś, ja jak pierwszy raz pojechałem sam do UK to schudłem w oczach, pół jedzenia przywiozłem, po pół nocy nie spałem, bo się stresowałem, czy zdążę, czy wszystko zrobię jak trzeba, czy będą zadowoleni, chciałem się wykazać. Teraz mam to wszystko w dupie... Też tak będziesz miał ;-)
Daj sobie w tym zawodzie powiedzmy 3 miesiące i jak po tym czasie dalej stres będzie cie zabijał, będziesz brzydził się tej roboty itd to wtedy zrezygnuj. Za dużo zainwestowałeś, jakbyś był miękki to nie zdobyłbyś uprawnień, a na to też trzeba zaparcia, pieniędzy, czasu, a uwierz że są ludzie ze słomianym zapałem i ja zrobiłem CDE szybciej niż znajomy B...
O robocie nie napisałeś złego słowa tylko o tym, że nie radzisz sobie ze stresem, także może skorzystaj z pomocy jakiegoś psychologa, krótka szczera rozmowa może wiele zdziałać. Podejrzewam że jak pójdziesz do innej fabryki to też stres będzie cie zżerał chyba że znajdziesz taką w której będziesz robił to samo co robiłeś w poprzedniej ale nie polecam, to mało ambitne i rozwojowe...
Weź się w garść i bądź twardzioszkiem a nie mięcioszkiem i dawaj znać jak tam twoje losy się toczą, nawet jak coś "uszkodzisz" niech pierwszy rzuci żarówką ten co nie uwalił lusterka albo nie przygrzmocił w rampę aż magazynier z wózkiem podskoczył :mrgreen:
 
     
Showtits 
Mrówa


Tym śmigam: Scania R420 2013r
Uprawnienia: B,BE,C,CE.HDS,KK,KW
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-03-31, 20:54   

Najważniejsze to się nie poddawać i nie patrzeć na innych.
Uczyć się na błędach,raz drugi przerysujesz bok,albo zachaczysz o rampę i sam będziesz wiedział co i jak.
Ja codziennie tak samo wyjeżdzam z firmy tyłem gdzie na końcu muszę się ostro łamać i nie raz jest tak,że 2 dni pod rząd jest ok a za 3 wyjeżdzam 15 min :-)
 
     
LordTom83 

Pracuję w firmie: Miratrans
Uprawnienia: A, B, C, E, KK, ADR
Pomógł: 13 razy
Wiek: 40
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 316
Skąd: Kutno
Wysłany: 2017-04-01, 08:44   

huberto_88 napisał/a:
... to mało ambitne i rozwojowe...:mrgreen:


to akurat bardzo nietrafny argument. Kierowca to jeden z nielicznych albo i jedyny zawód, w którym nie awansujesz. Praca w fabryce...szaraczek-brygadzista-kierownik...może jakieś studia, potem praca w fabryce ale za biurkiem, aż po kilkunastu latach pracy może i stanowisko dyrektora. Mało rozwojowe i ambitne? Nie wydaje mi się.

8 lat pracowałem za biurkiem i nie żałuje, że zmieniłem pracę na kierownicę. Jeśli moja praca będzie wyglądała tak jak teraz to z przyjemnością będę jeździł do emerytury. Dlaczego? Wg mnie brak monotonii, bez przerwy coś się dzieje, szybko mija czas za kierownicą, nie wiesz kiedy a już jesteś w domu, mało stresująca itd
 
     
MrPerfect1986 


Uprawnienia: B|C|D|B+E|C+E|D+E|KW|KK|Wózki
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 05 Sty 2015
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-04-01, 15:04   

Nie opłaca się pracować w zawodzie kierowcy ciężarówki w Polsce i jeździć po Unii kilka tygodni, uważam ze największym problemem są umowy o pracę które są przeważnie najniższe krajowe i wszystko diety i zastanawiał się ktoś co w razie wypadku lub choroby? ??? Dostańcie tylko 80% pensji z umowy! Przezyjecie za ten hajs?
 
     
Showtits 
Mrówa


Tym śmigam: Scania R420 2013r
Uprawnienia: B,BE,C,CE.HDS,KK,KW
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-04-01, 16:54   

Ja trafiłem tyle dobrze,że mam stała pensję brutto (cała pensja nie najniższa krajowa) plus diety
 
     
Banan 


Tym śmigam: Scania
Pracuję w firmie: Transportowej
Uprawnienia: C+E
Wiek: 42
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 20
Skąd: Z kabiny.
Wysłany: 2017-04-02, 22:46   

Kolego spokojnie :) Przyzwyczaisz się do samochodu i do manewrów po prostu potrzebujesz tak jak każdy troszkę czasu. Pamiętam po pierwszym tygodniu pracy wróciłem tak wyrzęty na maxa, że aż mi się ręcę trzęsły, wszystko nowe, stres, walka z samochodem, z czasem, ze snem, z głodem, z pracą po nocach i ta myśl, że w ładną się wj*bałem robotę i to na własne życzenie :) Ale zagryzłem zęby. Praktyka czyni mistrza jak to mówią. Powiem więcej, po jakimś czasie nawet cieszy jak się pojawi jakieś wyzwanie na centymetry w monotonii i trzeba pokombinować. Poprzeklinasz, powq**iasz się ale jaka satysfakcja jak się wygramolisz z opresji :) Nie poddawaj się, głowa do góry będzie tylko lepiej!
 
 
     
MichalScania 

Pracuję w firmie: podaję hasło: okoń !!!!
Pomógł: 18 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1332
Wysłany: 2017-04-03, 18:08   

Ja jak zacząłem na plandece to chyba z 15kg schudłem w pół roku. Potem zacząłem czuć się pewniej, poszedłem do kołchozu na chłodnię i systematycznie bebech się robił, a teraz to już nawet nie będę mówił :mrgreen: Każdego nerwy zżerają na początku, też się przejmowałem wszystkim, a teraz wiem i tobie też to radzę: im bardziej masz wyebane na tą robotę tym lepiej, oczywiście bez przesady, obowiązki i zadania to na pierwszym miejscu, ale reszta ? 8-) 8-) 8-)
 
     
Marx3

Dołączył: 05 Kwi 2017
Posty: 1
Wysłany: 2017-04-05, 23:30   

Witam.Ja też zaczynam z tym zawodem przygodę.Jest C,teraz jadę z CE.Czy ktoś z was orientuje sie jak jest w tym zawodzie z pracą w Niemczech,tj jakie są tam zarobki.Swoją pierwszą pracę w tym zawodzie chciałbym zacząć właśnie tam.Czego bedą wymagać oprócz języka(wiadomo)Jak tam jest z przyuczeniem itp..ostatnie 2 lata przepracowałem jako kierowca na B w Niemczech,ale tam tylko woziłem ludzi busem(nie pytałem się tam co i jak,bo nie wiedziałem jeszcze czy będę robił prawko na c i ce)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Grafika: Shaxo | Wdrożenie: JacobCode.pl
Copyright © 2012 by FastKill.pl
http://www1.picturepush.com/photo/a/9147869/640/9147869.jpg