Wyszukiwarka:
 




Poprzedni temat «» Następny temat
Trasa (punkty rozladunku) pauza !
Autor Wiadomość
adrevir 

Uprawnienia: C+E, KW, ADR
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 242
Skąd: WP
Wysłany: 2015-08-06, 20:25   

Leszek P napisał/a:
mobil1994 napisał/a:
jogurt, pauza podczas rozładunku, podczas wypadku przy rozładunku możesz pomarzyć o jakimkolwiek odszkodowaniu, szef się wyprze. Nie daj się, rób to na młotkach ;-)

co do pauzy przy rozładunku to nie będę się wypowiadał . mi też kierownik i inni kierowcy w mojej firmie kazali mi zawsze robić pauze przy rozładunku a nie młotki . jestem świeży kierowca i nie mogę tego pojąć .


Czasem robota (terminy) jest tak ustawiona, ze aby zdazyc, trzeba zrzucac na pauzie...

BTW - transport to chyba jedyna branza, gdzie sam pracownik w czasie gdy ma przyslugujaca przerwe - pracuje ;-) . Niektorym to tak wchodzi w krew, ze nawet w takiej firmie jak jezdze obecnie - diety i zadnych profitow z pospiechu, laduja/rozladowuja na lozku.
 
     
proszekOMO 


Tym śmigam: DAF XF 106.460/ Scania R
Uprawnienia: A,B,C+E
Pomógł: 3 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Maj 2014
Posty: 93
Skąd: Polska
Wysłany: 2015-08-06, 21:38   

Do czasu aż kontrol przyjedzie i zobaczy, że rozładowujesz na łóżku... Wtedy wszyscy wypną się na Ciebie zasranym dupskiem mówiąc, że to Twoja inicjatywa
 
     
adrevir 

Uprawnienia: C+E, KW, ADR
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 242
Skąd: WP
Wysłany: 2015-08-06, 22:06   

Ja akurat raczej tego nie praktykuje ;-) , ale swoja droga to jesli nie zlapia Cie na goracym to jest prawie niemozliwe do udowodnienia. Nie mowie o skrajnych przypadkach, tak jak kumpel - wogole nie mial zadnych mlotkow :mrgreen:
 
     
proszekOMO 


Tym śmigam: DAF XF 106.460/ Scania R
Uprawnienia: A,B,C+E
Pomógł: 3 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Maj 2014
Posty: 93
Skąd: Polska
Wysłany: 2015-08-06, 22:40   

Sytuacja:
Kontrol dokumentów, kontrolujący patrzy, że masz z ostatniego tygodnia 2 załadunki i 2 rozładunki, życzy sobie wydruk z tacha z ostatnich 7 dni i nie widzi ŻADNYCH młotkow.
Do "specjalistów": biorąc pod uwagę CMR + kilometry + wydruk z tacha + kartę drogową ogarnięty kontrolujący potrafi wytrzepać wszystko z "naszej" pracy
 
     
adrevir 

Uprawnienia: C+E, KW, ADR
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 242
Skąd: WP
Wysłany: 2015-08-07, 15:33   

Nie no nie mowimy o skrajnej sytuacji ze nie ma zadnych mlotkow, ale juz jak na rozladunku ktos zaznaczy 30min mlotkow i 1h pauzy to jak mu udowodnia w ktorym momencie siedzial w kabinie a w ktorym zakladal pasy? Poza tym jak juz jestesmy przy mlotkach, to rano tez powinno sie na nich rozpoczac dzien, w Anglii vosa chce nawet 10min tzw. oc (obsluga codzienna, nie mylic z insurance ;-) ). Potem w trakcie kontroli jak np. zarowki popalone to zawsze sie idzie wybronic ze rano sprawdzales i bylo wszystko gitara :mrgreen:
 
     
mobil1994 
mobil1994


Tym śmigam: VW Polo IV
Uprawnienia: B, B+E, C, C+E, KW, KK
Pomógł: 30 razy
Wiek: 29
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 1166
Wysłany: 2015-08-07, 15:37   

Poza tym nikt z kontrolujących nie jest głupi, jak widzi na przemian jazdę z pauzą to może zacząć szukać i znajdzie. I temat wiele razy wałkowany to wypadek (nikomu nie życzę) na rozładunku czy załadunku a tacho na łóżku. Wtedy jest to spory argument dla ubezpieczyciela. W UK dodatkowo możecie się spotkać jak VOS'a wpada na firmę i skontroluję kto jest na młotkach a kto na pauzie.
 
     
samczyk 
świeżak


Tym śmigam: Renault T460 + cysterna Magyar
Uprawnienia: |B|C|CE|KWP|KK|
Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 74
Skąd: NBA
Wysłany: 2015-08-08, 15:44   

Ja jeżdżę na beczce ze spozywką i nie raz w Niemczech czekając na załadunek czy rozładunek widzialem jak na firme wpada BAG czy ZOLL'e i trzepia kierowców. Ostatnio wpadli do Leppersdorfu na mleczarnie to tylko sprawdzali kto stał na mlotkach czy łóżku i rozdawali po 200E
Ja osobiście używam mlotkow ale nie zawsze bo czasami chcę się dojechać do konkretnego parkingu, myjni cystern czy klienta to wykorzystuje się tacho na maxa. Ale u nas na beczkach to troche kontrowersyjny temat, bo w sumie moja prsca polega na otwarciu dekli, a no koniec zamknac dekle i zaplombowac. W zasadzie gdy zaladunek trwa 2 godziny, to mlotki moge wlaczyc na 10 min przy rozpoczeciu i zakonczeniu zaladunku. W trakcie przeciez nic nie robie, zazwyczaj idę do kabiny coś zjeść czy wykąpać się u klienta także pauza może się robić ;)
 
     
DawidS

Dołączył: 07 Paź 2016
Posty: 5
Wysłany: 2016-11-22, 17:01   

Pany tak na zdrowy rozum. Zakładając tak jak wyżej że zaczynam jazde o 6 na miejsce załadunku dojeżdzam na 7 ( ruch byl znikomy, trasa się dobrze układała) wiem że ładują od 7:20 więc wale tacho na łóżko na te 20 min bo sobie zrobie kawe, załadunek trwa 30 min mam go na młotkach po owych 30 minutach spadam w trase. I tu pytanie odpoczynek robie o 10:30 czy o 10:50 ? bo i tak po 6h pracy zrobie przerwe 30 min dla PiP czyli ta mi wypadnie o 12:20 ?
PS: Kasa na KW wywalona w błoto :/
 
     
Speed 

Tym śmigam: MAN TGX 18.480
Uprawnienia: B, C, C+E, KW
Dołączył: 13 Gru 2015
Posty: 112
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-11-23, 10:44   

O 11:20 musisz zrobić pauzę. W Twoim wypadku już tylko 30min. Pauzę musisz zrobić po 4:30h jazdy, nie pracy. Robiąc pauzę 45min nie musisz później robić przerwy 30min dla PiP.
Ostatnio zmieniony przez Speed 2016-11-26, 19:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Grafika: Shaxo | Wdrożenie: JacobCode.pl
Copyright © 2012 by FastKill.pl
http://www1.picturepush.com/photo/a/9147869/640/9147869.jpg