Tym śmigam: 2014 Iveco Stralis Euro6
Uprawnienia: B,C,C+E,KW,KK,ADR
Wiek: 35 Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 48 Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2013-12-27, 15:12
Jak ja zdawałem egzamin KW (we wrześniu 2013) to też akurat wszyscy zdali ale tutaj byliśmy zgodni, że to dzięki naszemu wykładowcy który bardzo dobrze nas przygotował.
Częste wykłady (2-3 razy w tygodniu), na każdych wykładach pytania i to do każdego i tak wszystko weszło w głowę. Do tego książki rozdał no i każdy miał testy rzez internet w domu
na stronie baza-wiedzy.edu.pl do której podał każdemu login i hasło do bazy pytań oraz testów :)
Ogólnie jak się zna przepisy i ma się jakieś pojęcie to się zda. Pytania były właściwie te same i każdy był z nimi oswojony bo na każdych wykładach robiliśmy testy na głos na rzutniku.
Jurek
Tym śmigam: DAF XF105
Pracuję w firmie: PKS Gdańsk-Oliwa SA
Uprawnienia: BE, CE, KW, KK, ADR
Wiek: 31 Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 5 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-12-27, 15:36
GPablo napisał/a:
Pytania były właściwie te same i każdy był z nimi oswojony
Pragnę tylko uczulić, że z tymi pytaniami to nie jest tak, jak kiedyś na prawku, że jest bank pytań i koniec. Może teraz coś się zmieniło, ale jak robiłem KW pod koniec marca br., to na egzaminie pojawiły się bodaj 3 zupełnie nowe pytanka.
Z mojej perspektywy nie warto wkuwać wszystkiego na pamięć (bo nie dość, że ta wiedza naprawdę się przydaje, to jeszcze na egzaminie nie zostaniemy zaskoczeni czymś zupełnie nowym).
Tym śmigam: Mercedes ACTROS BDF
Uprawnienia: B, B+E, C, C+E, KW, KK w przyszłości ADR
Wiek: 33 Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 34 Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-12-27, 15:50
Jurek napisał/a:
GPablo napisał/a:
Pytania były właściwie te same i każdy był z nimi oswojony
Pragnę tylko uczulić, że z tymi pytaniami to nie jest tak, jak kiedyś na prawku, że jest bank pytań i koniec. Może teraz coś się zmieniło, ale jak robiłem KW pod koniec marca br., to na egzaminie pojawiły się bodaj 3 zupełnie nowe pytanka.
Z mojej perspektywy nie warto wkuwać wszystkiego na pamięć (bo nie dość, że ta wiedza naprawdę się przydaje, to jeszcze na egzaminie nie zostaniemy zaskoczeni czymś zupełnie nowym).
Kolego masz racje nic z testami sie nie zmienilo mialem egzamin w tym miesiacu i 5 pytan mialem zupelnie innych niz w tych z ktorych sie uczylem takze nie warto wkuwac pytan na pamiec
Tym śmigam: 2014 Iveco Stralis Euro6
Uprawnienia: B,C,C+E,KW,KK,ADR
Wiek: 35 Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 48 Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2013-12-27, 16:32
Macie koledzy rację, wspomniałem że każdy mógł się z nimi oswoić ale nie w tym sensie że każde są te same tylko oswoić w sensie "obyć" się z nimi
tak jak napisałem, jak się ma pojęcie i rozumie przepisy to z przyjemnością i chęcią
nabywania wiedzy się tego miło uczy
Naturalnie, wkuwanie na pamięć mija się z celem bo takie coś skutkować może tylko zdaniem egzaminu a potem w trasie bez znajomości prawa i przepisów można popłynąć na mandatach hehe Teraz to kierowca nie tylko musi umieć jeździć ale i przede wszystkim być na czasie z ciągle zmiennymi przepisami
przerazajace te pytania. w wiekszosci zupelnie niepotrzebne w zawodzie kierowcy.
W zawodzie kierowcy to raczej jednak potrzebne... ;) Przecież nie masz obowiązku robić KW jeżeli chcesz np. jeździć kamperem na wakacje. Przy czym sądzę że i w takim przypadku warto mieć chociażby podstawową wiedzę o przepisach i być świadomym np. ViaToll-a.
Jak mówią: nieznajomość przepisów nie zwalnia z obowiązku ich przestrzegania. I po to właśnie męczą nas na KW. Raczej zamiast patrzeć na pytania, może lepiej byłoby poszukać sensu w przepisach. Chociaż i tu, wydaje mi się że dobrze że nie ma samowolki. To zbyt odpowiedzialny zawód.
Moim daniem w zawodzie kierowcy to KW jest potrzebne. W przypadku kiedy masz gdzieś ITD i jeździsz prywatnie (np. kamper pow.3.5t) to inna bajka. Na pewno ilość godzin i cena, to jest nieporozumienie. Co do wiedzy większość (może nie wszystkie) pytania są po to by się przydały w codziennym obyciu.
Tym śmigam: Volvo FH16 Honda / Accord V 2.0i
Uprawnienia: CE,KW,KK,II WJO. Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Lip 2013 Posty: 230 Skąd: Blok Wschodni
Wysłany: 2014-01-23, 14:40
dziwia mnie pytania z grupy ADR. przeciez to nie kurs ADR.
ilosci wypadkow z udzialem ciezarowek
sprawdzanie przytomnosci u doroslego czlowieka. nie wiedzialem ze ludzmi z urazem kregoslupa mozna potrząsac. wolalbym nie byc ratowany przez takiego specjaliste.
ale najlepsze sa pytania z biologii.
-z jaka predkosci spala alkohol kobieta.
-czym jest agresja
-gdzie zaczyna sie stres
-jakim stanem jest euforia.
-jakim stanem jest adrenalina(nie sadzilem, ze adrenalina to jakis"stan")
-czy mozna jesc i palic tyton przeworzac pasazerow poza kabina.
czy wszyscy kierowcy sa jednakowo sprawni w godzinnach rannych?
odp. c) nie, jeden jest skowronkiem drugi sową.
litośći!!!
to nie pierwszy raz gdy mam doczynienia z podobnymi glupotami na egzaminach panstwowych.
mamy dyrektywy unijne, ale reszta zostaje czysto polska :)
nie mam nic przeciwko pytaniom ktore przydadza sie w czasie wykonywanej pracy. ale pytania odnosnie spolek, statystyk wypadkow, sum kar za wykroczenia sa imao niepotrzebne.
tak jak pisano na 1ej stronie tego tematu.
Diabolique, przyznaję Ci rację. To akurat pytania na zasadzie wypchaj dziurę. Jakby z przypadku.
Jedyne co, to w zakresie potrząsania ;) to akurat dobrze wiemy że nie chodzi o szarpanie i ciągnięcie. Z drugiej strony wszystkie szkolenia na ratownika medycznego mówią że lepiej uratować życie, nawet jeżeli miałbyś spędzić jego resztę na wózku. Osobiście jestem innego zdania.
Gdy zdawałem A, a później B, było nawet w testach że jeżeli ofiara jest nie oddycha lub istnieje zagrożenie wykrwawienia czy pożar to mimo podejrzenia uszkodzenia kręgosłupa należy ją ewakuować w bezpieczne miejsce i udzielić pomocy. Jedynie gdy oddycha, może pozostać np. w pojeździe wtedy czekamy.
Tyle sucha teoria. Przypomina mi się film z zapisu monitoringu miejskiego. Komentarz zdaje się że TVN Turbo "W sieci monitoringu".
Wracając jeszcze do przykładów, to masz rację. Natomiast w mojej grupie sporo narzeka na pytania z tematami przepisów. Tu jestem zdania, że taka wiedza jest na miejscu.
Karol_P88
Tym śmigam: Actros MP3 Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Cze 2013 Posty: 318 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2014-01-24, 09:56
Ja zdawałem w 2013 w styczniu i z tego co pamiętam to 3/4 pytań była urwana z dupska, np pytanie: Co powinien zjeść kierowca przed trasą?.. A niech je co chce oby mu smakowało i nie szkodziło, każdy chyba sam najlepiej wie co ma zjeść...Z mojego punktu widzenia to było 2500zł wsadzone w błoto nie nauczyłem się niczego, lub prawie niczego.
Witam
Chciałbym zapytać się wszystkich , którzy zdali kwalifikację wstępną z jakich materiałów korzystali (książki, płyty, strony).
Co polecacie i z czego byliście zadowoleni ?
Osobiście używam podręcznika z testami z wydawnictwa e - kierowca.
Jestem z niego zadowolony , czy jest sens dokupywać jeszcze jakieś materiały ?
Zastanawiam się nad Vademecum kierowcy wydawnictwa e-kierowca. Ktoś miał go w ręce ?
Mam też problem z e-mailem na forum i nie wiem do kogo powinienem się zwrócić.
Karol_P88
Tym śmigam: Actros MP3 Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Cze 2013 Posty: 318 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2014-01-25, 16:47
Ja nie używałem niczego poza mózgiem i jakimiś testami z internetu, obecnie nie pamiętam jaka to była strona. Ale tak naprawdę jak myślisz logicznie to nie ma bata żeby tego nie zdać.
Moim zdaniem dużo pytań jest na logikę ale wiedzę też trzeba mieć.
Bo przepisów niektórych się nie wymyśli. A nie chciałbym pakować pieniędzy i czasu w błoto.
Witam
Chciałbym zapytać się wszystkich , którzy zdali kwalifikację wstępną z jakich materiałów korzystali (książki, płyty, strony).
Co polecacie i z czego byliście zadowoleni ?
Osobiście używam podręcznika z testami z wydawnictwa e - kierowca.
Jestem z niego zadowolony , czy jest sens dokupywać jeszcze jakieś materiały ?
Zastanawiam się nad Vademecum kierowcy wydawnictwa e-kierowca. Ktoś miał go w ręce ?
Mam też problem z e-mailem na forum i nie wiem do kogo powinienem się zwrócić.
Ja zdałem wczoraj kwalifikację, teraz nie mogę spać z wrażenia. Miałem książkę z płytą z testami Image, testy credo, ustawę o transporcie, czasie pracy kierowców, wycinek rozporządzenia w sprawie wymagań warunków technicznych pojazdów (dot. autobusów), rozporządzenie w sprawie częstotliwości pobierania danych z tachografów. Do tego rozwiązywałem testy on line z strony e -kierowca. Ja na egzaminie miałem pytania tylko z e- kierowcy. Zależy jaki zestaw wylosujesz. Inni zdający z tego co nie było na e- kierowcy mieli pojedyńcze pytania. Książka z e- kierowcy powinna wystarczyć. Bardziej przeglądaj fora w poszukiwaniu pytań.
Pytania które usłyszałem od innych w oczekiwaniu na wyniki, a nie było na e- kierowca:
1. Na jaki okres można zawiesić działalność transportową
- można do 12 miesięcy
2. Czy straż miejska może zatrzymać samochód do kontroli
- może jak złamie zakaz wjazdu lub zakaz ruchu (nie pamiętam dokładnie)
3. Co to jest fading
- przegrzanie hamulcy
4. Wady spółki cywilnej
a. nie może zatrudniać pracowników
b. zobowiązania zaciągnięte przez jednego obciążają pozostałych wspólników
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum