Doświadczenie jako kierowca zawodowy - co o tym myśleć ? - Z solówki na naczepy?
erni133 - 2016-04-06, 19:36 Temat postu: Z solówki na naczepy? Hejka, mam 20 lat, prawko C plus CE od roku ponad już. Jezdziłem do tej pory tylko smieciarką, solówką i solówką z przyczepą z osią skrętną (ale rzadko). No i odszedłem z tamtej firmy zajmującej sie głównie odpadami, i szukam nowej pracy.
Dostałem szanse na ciągnik z naczepą, jednak troche sie boję, bo nigdy nie jechałem z naczepą. I tu pytania
1. Na co najbardziej uważać jeżdżąc z naczepą? Chodzi mi o róznice, jakies punkty itp
2. Zabezpieczanie ładunków, jest to gdzies w miare prosto wytłumaczone? Pasy itp, to wszystko, nie wiem jakbym miał to wszystko zabezpieczyć... Są jakies podstawowe reguły?
yogi - 2016-04-07, 12:31
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, trzeba uważać na wszystko inny gabaryt ale przede wszystkim to planuj trasę jak najdokładniej ( o ile to możliwe) abyś się nie wciskał tam skąd nie będziesz umiał wyjechać.
A o ładunkach i ich zabezpieczeniach poczytaj tutaj
http://mlodytrucker.com/forum/viewforum.php?f=47
Krzycho - 2016-04-09, 14:45
Naczepy nie ma się co bać kolego,po prostu uważaj na jej gabaryt,na to jak zachodzi na zakrętach,co byś nie zdjął jakiegoś znaku,sygnalizatora,czy Bóg wie czego jeszcze :) Pojeździsz trochę i będzie to dla Ciebie tak oczywiste jak jazda rowerem.
Co do zabezpieczenia ładunków to temat rzeka. Ja już trochę latam i sam niekiedy mam problem,zwłaszcza gdy pojawia się ładunek na firance którego spiąć pasami się nie da,tzn nie da się bez zniszczenia towaru (kosmetyki,napoje,delikatne kartony itp)więc w praktyce większość nie spina. Sam tego bardzo nie lubię bo trzeba potem z tym jechać jak jakiem,a i tak się może coś na dziurze wyłożyć.
|
|
|